Ingresar
Registro
Buscar en la letra
Buscar por:
#
A
B
C
D
E
F
G
H
I
J
K
L
M
N
O
P
Q
R
S
T
U
V
W
X
Y
Z
Inicio
>
B
>
Bonus RPK
>
Niebezpieczna jazda
> Corregir Niebezpieczna jazda
Plugin Winamp
Lista de
reproducción
Corregir Letra Niebezpieczna jazda de Bonus RPK
Regresar a la letra Niebezpieczna jazda de Bonus RPK
El envío de correcciones solamente está disponible para usuarios autenticados. Debe
autenticarse
para poder realizarla.
Letra actual de la canción
Ta ta ta 105 tempo jedziemy kurwa faa<br />Niebezpieczna jazda<br /><br />Niebezpieczna jazda to jazda bez trzymanki<br />Pilnuj si?, by? nie musia? zamienia? fury na sanki<br />Lizaki, organy z alfy, fotoradary<br />?apanki, trze?we poranki, pobite gary<br />Gdy ci??ki g?ód, odrzut nabiera pr?dko?ci<br />A? ciary, wchodz? na bary, nie ma lito?ci<br />Jak ?artów co do szybko?ci, gdzie zgin?? mo?e cz?owiek<br />Cho?by pasa?er, albo przechodzie?<br />W zgodzie z przepisami, ma?o kto tak je?dzi<br />To adrenalina pcha kierowc? do kraw?dzi<br />Ryzyko podkr?ci pod mask? koni 200<br />Tylko pierdolni?ty tyle samo jedzie po mie?cie<br />Coraz cz??ciej s?ysz? historie okropne<br />Ch?opak, który w drzewo przyjeba? straci? noge<br />Z fartem, ?e nie g?ow? dzi? pije przez s?omk?<br />Przyfisiowa? chcia? teraz ma za to roz??k?<br />Ze zdrowiem i pluje se na brod? dos?ownie<br />Nie czuje gdy robi w spodnie, nie czuje nic<br />Rozkmi? sobie sam, czy by? chcia? jak on ?y?<br />Szczerze w?tpi?<br />Z pozornej zabawy spory problem<br />Podczas zapierdalania ?atwo o koniec<br />Omylny bywa nawet rajdowiec, zawodowiec<br />Zastanów si?, w któr? to prowadzi stron?<br />Czy niewa?ko?ci stan zmieni? chcesz w grobowiec<br /><br />[Refren] (x4)<br />Niebezpieczna jazda<br /><br />W nocy telefon 'gruby, jeste? potrzebny'<br />Bo jakie? urki burki dzia?aj? tu nam na nerwy<br />Wybiegam z domu<br />Gdzie mam jecha? i któr?dy<br />Ubezpieczony w r?ce w nerce ochraniacz na z?by<br />Posiadam sprz?ty, ale to w ostateczno?ci<br />Nie jestem pierdolni?ty, to nie oka?? lito?ci<br />P?kni?te ko?ci wpisuje w m? kalkulacje<br />W g?ow? jeden b??dny ruch to kostnica lub wakacje<br />Sankcje, wyroki, s?dy, kraty, perturbacje<br />Karetki, izby, setki, szwy, nocne reanimacje<br />Libacje ju? po raz który konflikty i awantury<br />Niebezpieczna jazda ma skrupu?y<br />Rozróby gdzie? pod lokalem, bo jaki? cham pod barem<br />Dosta? w kichawe no bo obla? ci? browarem<br />Tak stale to ?ycie nocne nie raz owocne<br />W dziwne historie przysporzy ci wra?enia mocne<br />Ulica, nie jeden lata co ci dadz? nogi i r?ce gdy po drugiej stronie ze sprz?tem szatan<br />Znalaz?e? si? w tarapatach<br />Ewakuacja<br />Czy droga bez wyj?cia to hardkorowa akcja<br />Niebezpieczna jazda znasz, wiesz z czym to si? je<br />To adrenalina stres, niebieskich syren d?wi?k<br />Niebezpieczna jazda, czytaj akcja hardkorowa<br />HDS, RPK, Bonus solo losu kowal<br /><br />[Refren] (x4)<br />Niebezpieczna jazda<br /><br />Dziwki, dragi, lasery, kurwa ci?nienie wzrasta<br />Gdy mówi?em podziel to na pó?, nie mówi?em w ?artach<br />Wulgarna strona miasta w?a?nie teraz Ci? oplata<br />Kwiecie? plecie?, bo przeplata troch? zimy, troch? lata<br />Ale Ty towar zamiatasz normalnie w zaspach<br />I nie ma kurwa rzeczy, której nie odda?by? w zastaw<br />Nieprawda??<br />Sytuacja nie jest zdrowa<br />Co? jak ?onglowanie kurwa koktajlami Mo?otowa<br />Kulpe zapycha towar, wi?c go wpierdalasz ?y?eczk?<br />Tracisz orientacj?, pl?czesz si? jak we mgle dziecko<br />Lustereczko, lustereczko powiedz prosz? przecie<br />Kto temat dowiezie, bo jak nie to Ci? rozjebie<br />Skaleczony stresem, podlewany przez niedosyt<br />Id? w zak?ad, zgubisz w?osy, pr?dzej ni? odstawisz nosy<br />Z kranu ?yk wody, 60 szlug z rz?du<br />Profesjonalny transfer z trendu do b??du<br />Ona jest zwyk?? szmat?<br />Tylko bierze brauna za to<br />Z klientami ?pa to, srebro<br />By?o grane wczoraj, dzisiaj króluje mefedron<br />Elo, zwijam ziomka, kierunek centrumy<br />Pod Marriottem jak co noc, zreszt? stare tajfuny<br />Suma sumarum sumy wystrzelone jak trotyl<br />Najpierw widz? ob?oki potem demony i smoki
Letra nueva de la canción
Ta ta ta 105 tempo jedziemy kurwa faa<br />Niebezpieczna jazda<br /><br />Niebezpieczna jazda to jazda bez trzymanki<br />Pilnuj si?, by? nie musia? zamienia? fury na sanki<br />Lizaki, organy z alfy, fotoradary<br />?apanki, trze?we poranki, pobite gary<br />Gdy ci??ki g?ód, odrzut nabiera pr?dko?ci<br />A? ciary, wchodz? na bary, nie ma lito?ci<br />Jak ?artów co do szybko?ci, gdzie zgin?? mo?e cz?owiek<br />Cho?by pasa?er, albo przechodzie?<br />W zgodzie z przepisami, ma?o kto tak je?dzi<br />To adrenalina pcha kierowc? do kraw?dzi<br />Ryzyko podkr?ci pod mask? koni 200<br />Tylko pierdolni?ty tyle samo jedzie po mie?cie<br />Coraz cz??ciej s?ysz? historie okropne<br />Ch?opak, który w drzewo przyjeba? straci? noge<br />Z fartem, ?e nie g?ow? dzi? pije przez s?omk?<br />Przyfisiowa? chcia? teraz ma za to roz??k?<br />Ze zdrowiem i pluje se na brod? dos?ownie<br />Nie czuje gdy robi w spodnie, nie czuje nic<br />Rozkmi? sobie sam, czy by? chcia? jak on ?y?<br />Szczerze w?tpi?<br />Z pozornej zabawy spory problem<br />Podczas zapierdalania ?atwo o koniec<br />Omylny bywa nawet rajdowiec, zawodowiec<br />Zastanów si?, w któr? to prowadzi stron?<br />Czy niewa?ko?ci stan zmieni? chcesz w grobowiec<br /><br />[Refren] (x4)<br />Niebezpieczna jazda<br /><br />W nocy telefon 'gruby, jeste? potrzebny'<br />Bo jakie? urki burki dzia?aj? tu nam na nerwy<br />Wybiegam z domu<br />Gdzie mam jecha? i któr?dy<br />Ubezpieczony w r?ce w nerce ochraniacz na z?by<br />Posiadam sprz?ty, ale to w ostateczno?ci<br />Nie jestem pierdolni?ty, to nie oka?? lito?ci<br />P?kni?te ko?ci wpisuje w m? kalkulacje<br />W g?ow? jeden b??dny ruch to kostnica lub wakacje<br />Sankcje, wyroki, s?dy, kraty, perturbacje<br />Karetki, izby, setki, szwy, nocne reanimacje<br />Libacje ju? po raz który konflikty i awantury<br />Niebezpieczna jazda ma skrupu?y<br />Rozróby gdzie? pod lokalem, bo jaki? cham pod barem<br />Dosta? w kichawe no bo obla? ci? browarem<br />Tak stale to ?ycie nocne nie raz owocne<br />W dziwne historie przysporzy ci wra?enia mocne<br />Ulica, nie jeden lata co ci dadz? nogi i r?ce gdy po drugiej stronie ze sprz?tem szatan<br />Znalaz?e? si? w tarapatach<br />Ewakuacja<br />Czy droga bez wyj?cia to hardkorowa akcja<br />Niebezpieczna jazda znasz, wiesz z czym to si? je<br />To adrenalina stres, niebieskich syren d?wi?k<br />Niebezpieczna jazda, czytaj akcja hardkorowa<br />HDS, RPK, Bonus solo losu kowal<br /><br />[Refren] (x4)<br />Niebezpieczna jazda<br /><br />Dziwki, dragi, lasery, kurwa ci?nienie wzrasta<br />Gdy mówi?em podziel to na pó?, nie mówi?em w ?artach<br />Wulgarna strona miasta w?a?nie teraz Ci? oplata<br />Kwiecie? plecie?, bo przeplata troch? zimy, troch? lata<br />Ale Ty towar zamiatasz normalnie w zaspach<br />I nie ma kurwa rzeczy, której nie odda?by? w zastaw<br />Nieprawda??<br />Sytuacja nie jest zdrowa<br />Co? jak ?onglowanie kurwa koktajlami Mo?otowa<br />Kulpe zapycha towar, wi?c go wpierdalasz ?y?eczk?<br />Tracisz orientacj?, pl?czesz si? jak we mgle dziecko<br />Lustereczko, lustereczko powiedz prosz? przecie<br />Kto temat dowiezie, bo jak nie to Ci? rozjebie<br />Skaleczony stresem, podlewany przez niedosyt<br />Id? w zak?ad, zgubisz w?osy, pr?dzej ni? odstawisz nosy<br />Z kranu ?yk wody, 60 szlug z rz?du<br />Profesjonalny transfer z trendu do b??du<br />Ona jest zwyk?? szmat?<br />Tylko bierze brauna za to<br />Z klientami ?pa to, srebro<br />By?o grane wczoraj, dzisiaj króluje mefedron<br />Elo, zwijam ziomka, kierunek centrumy<br />Pod Marriottem jak co noc, zreszt? stare tajfuny<br />Suma sumarum sumy wystrzelone jak trotyl<br />Najpierw widz? ob?oki potem demony i smoki
Digite lo que ve en la imagen